Fragmenty albumu

Etno

     Czas przekroczyć granice lądów, mórz i ludzkiej wyobraźni, podążając za ulotnym pięknem aż na kraniec świata. Zasmakować egzotyki przesyconej barwą i zachłysnąć się absolutną pełnią jej wyrazu. Stylizacja w stylu etno ma w sobie temperament gorącego Południa i odrobinę chłodu surowej Północy. Stworzona po to, by przecierać szlaki, wychodzi naprzeciw wszystkim znanym nacjom. Tu makijaż intensywnością w niczym nie ustępuje wielokolorowym dodatkom, z którymi spaja się jakby w niecodzienną powieść. Jej autor – podróżnik z radością snuje jej kolejne wątki, przeplatając delikatne muśnięcia złota zimnymi barwami błękitu… mieszając stalowe epizody w fabułę utkaną z fioletu.

W tym wypadku makijaż znów jest dopełnieniem całej stylizacji. Bogactwo barw w zdjęciach typu etno usprawiedliwia totalne szaleństwo kolorystyczne w doborze cieni, kresek i koloru szminki. To także okazja, by stosować brokat i pióra – nie tylko te prawdziwe, lecz również malowane na skórze modelki. Warto eksperymentować z łączeniem barw zimnych z ciepłymi, co nawiązuje do estetyki z innych lądów, słabo znanych krain i gustów ludzi je zamieszkujących. Otulona w intensywne wzory, egzotyczne kamienie i barwy modelka staje się nieposkromioną królową stepów lub Szeherezadą skłonną opowiadać najciekawsze baśnie. I tu, jak w baśni, historia wymaga pięknego zakończenia, cudownej puenty ujętej w ramy doskonałej kompozycji.





line